Historia 1
Cztero może pięcioletni chłopiec idzie przez łąkę z psem. Ten pies to wielki kundel, ma na imię Ragis. Jest stary i zmęczony życiem. W pewnym momencie chłopiec łapie psa za ucho. Ragis gwałtownie atakuje. Chłopiec upada a zwierzę gryzie jego twarz. Chirurg stwierdził że oko nie zostało uszkodzone, kły rozerwały tylko powiekę i wargę.
Historia 2
Piętnastoletnia dziewczyna spaceruje ulicami Szczecina. Jest piękny, słoneczny, letni dzień. Dziewczyna nie widzi czarnego auta, sunącego powoli za nią. Mercedesa zauważa dopiero w chwili gdy ten się zatrzymuje a ze środka wyskakuje nieznajomy mężczyzna. Obcy człowiek chwyta dziewczynę i próbuje wciągnąć ją do auta. Nieoczekiwanie nadchodzi pomoc. Jakiś młody mężczyzna rzuca się do walki z porywaczem. Wywiązuje się szamotanina. Dziewczyna ucieka, nie poznaje wyniku starcia.
Historia 3
Drugoklasista widzi po raz kolejny trzech starszych kolegów ze szkoły. Jego oddech przyspiesza, serce zaczyna walić jak młot. Zna ich bardzo dobrze. Prześladują go już cały rok szkolny. Jest bity i poniżany. O sprawie wiedzą jego rodzice, szkołą została poinformowana. Pani wychowawczyni poradziła: „Janku, musisz być bardziej asertywny”.
***
Te trzy historie wydarzyły się naprawdę.
Tym chłopcem pogryzionym przez psa byłem ja. Tą dziewczyną która uniknęła porwania, była moja Żona a tym prześladowanym chłopakiem był mój uczeń, który obecnie jest już dorosłym człowiekiem.
Kilka lat temu skontaktowała się z nami matka dziewczynki, mojej byłej uczennicy. Ta pani podziękowała mi za to, że na moich treningach nauczałem dzieci jak przyjmować pozycję obronną podczas ataku psa. Okazało się że technika ta przydała się jej córce, którą podczas pobytu na wsi zaatakował pies. Dziewczynka została lekko poraniona ale przeżyła i uniknęła ciężkich obrażeń. To zdarzenie zainspirowało mnie do stworzenia „Kursu biernej samoobrony dla dzieci”. Zawarłem w tym kursie techniki i pozycje obronne oraz strategie, które mogą pomóc dzieciom przetrwać trudne momenty. Kurs ten przeprowadziłem w kilku szkołach dla ponad 1500 dzieci. Otrzymałem wiele pozytywnych rekomendacji.
Jestem ojcem pięcioletniego Olka dzięki czemu doskonale znane mi są troski związane z rodzicielstwem. Potrzeba zapewnienia dziecku bezpieczeństwa jest jedną z najważniejszych. Kierując się tymi pobudkami, przygotowałem „Kurs samoobrony dla dzieci” w wersji cyfrowej. Współczesna technologia pozwala mi dotrzeć do wielu rodzin i wierzę że moja praca znacznie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa dzieci. Materiał ten jest dostępny na podstronie „Kursy online” – https://vod.ultimateaiki.com/kurs/1644/kurs-samoobrony-dla-dzieci
Kurs składa się z czterech części:
- Jak obronić się podczas ataku psa?
- Jak obronić się przed chuliganami?
- Jak obronić się przed porywaczem?
- Bonus. Trening z moim synem i jego koleżanką czyli jak to wygląda „w praniu”.
Trzy treningi tematyczne trwają ponad 20 minut, natomiast „bonus” – trening podsumowujący trwa ponad 30 minut. Można je potraktować jako ciekawe lekcje WF lub po prostu dodatkową formę aktywizacji ruchowej. W dobie pandemii i ograniczonej ilości zajęć ruchowych dla dzieci oraz lekcji wychowania fizycznego, treningi te będą znakomitym sposobem na poprawę „formy”. Do przeprowadzenia ich wystarczy niewielka przestrzeń pokoju, dywan, poduszki i piankowe „makarony”.
Na mojej platformie VOD, dostępne są też treningi Junior Ultimate Aiki, które pozwolą na kontynuację nauki samoobrony. Jesteśmy w trakcie realizacji kolejnych serii treningów dla dzieci oraz dla młodzieży i dorosłych.
Z ukłonami
GK